piątek, 24 lipca 2009

Nie przeszkadzaj


Dzień pracy. Telefony, maile, wiadomości... - Córciu zawiozę Cię do babci, dziś muszę popracować. Zanudzisz się tu ze mną...

- Nie. Bawię się. Jak pojedziemy, to zostajesz ze mną. Nie przeszkadzam Tobie, Ty nie przeszkadzaj mnie. Prowadzę nauki jazdy konnej.
I tak minął cały dzień.
Wieczorem, kiedy obie byłyśmy już zawodowo wyczerpane, znowu wróciłyśmy do wyboru kolorów do pokoju K. Czy lawendowy jest wystarczająco "księżniczkowy"???
K. ma zagwozdkę...
M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz