poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Olej pod ręką...

Właściwie od kiedy pamiętam, kleistość ciasta podczas wyrabiania była dla mnie problemem… Tak jak i pewnie dla wielu początkujących kucharzących ;)
Tak było z moim kruchym ciastem, z ciastem pierogowym, tym na kopytka i w końcu z chlebem… I jak to większość z nas robi – wiem, bo sama byłam tego uczona - „leciutko podsypywałam mąką…”.
Tymczasem jak się ostatnio dowiedziałam od Mojego Kulinarnego Autorytetu – jak się klei, smaruj ręce olejem…ciasto będzie delikatniejsze, mniej twarde, mniej mączne i zrobisz z niego co będziesz chciała…
Sprawdziłam – na chlebie, na pierogach – SPRAWDZA SIĘ! Kochani polecam - podczas wyrabiania ciasta – mam pod ręką miseczkę z małą ilością oleju.
M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz