Raz w porzeczkach, raz w Łodzi ;)
Jedna na zielonej szkole (Córka), druga i trzecia na działce (Mama z Basią) i Grabina jakaś taka... Trochę mi dziwnie, trochę dobrze, trochę tęskno. Zatem dzielę czas pomiędzy sadzenie porzeczek i spacer po Łodzi.
I cichutko już na nie czekam ;)
chciałabym kiedyś tak móc zatęsknić :)
OdpowiedzUsuńI jak tu nie kochać tego miasta?
OdpowiedzUsuńSerdeczności,
Joanna :)
I jak tu nie kochać tego miasta?
OdpowiedzUsuńSerdeczności,
Joanna :)
Attractive component of content. I simply stumbled
OdpowiedzUsuńupon your site and in accession capital to claim that I acquire in fact enjoed account yyour wehlog posts.
Anyway I will be subscribing for your augment or
even I fulfillment you access consistently quickly.
Also visit mmy web blog clash of clans hack tool
I needed to thank you for this fantastic read!!
OdpowiedzUsuńI absolutely loved every bit of it. I've got you saved as a favorite to look at new stuff you post…
Feel free to surf to my blog post; Las Vegas Kenmore Repairman