Na Dobry Początek...

Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.


Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.

Do domu. Do mojej kuchni.

Pozdrawiam Was ciepło
Monika


wtorek, 4 maja 2010

Wiśniówka imieninowa :)




Zapraszam na imieninową naleweczkę :)
...wiśnióweczka produkcji mojej Mamy. Najlepsza z najlepszych i chyba najmocniejsza z mocnych.
Bardzo dobrze smakuje szczególnie w maju ;)
Dziękuję Mamuś!

- Dobrze, dobrze...Masz jeszcze tą z pigwy?
- Mam...
- To w tym roku zrobimy jarzębinówkę, wiesz jarzębinę najpierw się mrozi a potem dopiero zasypuje cukrem, wtedy traci goryczkę...orzechówkę też zrobimy. Tylko te orzechy nam tak pomarzły w tym roku...
A jak będziemy robiły śliwowicę to część damy śliwek bez pestek a część z pestkami...bo pestki też dają smak


Ten majowy weekend to dla mnie najprzyjemniejszy czas w tym roku.
Czekałam na tak dobry czas bardzo długo.
I bardzo jest inny od tego - jak go sobie wyobrażałam, jak myślałam, że być powinno.

Tak nie jest, jest zupełnie inaczej, ale jest Bardzo Dobrze.

Budzę się z uśmiechem, z uśmiechem jadę do pracy i nadal mi się chce...działać, pisać, pracować, sadzić niezapominajki i piec nowe ciasta.



A WIŚNÓWKĘ moja Mama robi tak:
(proporcje na litrowy słoik)

pół słoika świeżych wiśni
pół szklanki cukru
2 goździki

proporcje alkoholu i wody - 1:1 (czyli ok. 1.5 szklanki spirytusu i tyleż samo wody)

Wiśnie myjemy, lekko osuszamy, wsypujemy do miski i zasypujemy cukrem. Wystawiamy na kilka dobrych godzin na słońce, tak by puściły trochę soku. Zalewamy rozcieńczonym alkoholem, mieszamy, wlewamy do słoika z wiśniami.
Dobra jest po ok. miesiącu - najlepsza w maju roku następnego :)

Zdrówko!
M.



...w przypadku pigwy proporcje doskładnie te same, dostosowane do pojemności słoika :)



Pozdrawiam Was cieplutko!
M.

22 komentarze:

  1. Wspaniała wisnióweczka! Skosztowałabym chętnie. Pięknie u Ciebie Moniko!:)

    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Majanko :) Przesyłam uściski!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepisów na nalewki, w tym wiśniową jest chyba tyle, ile osób, które je robią...
    Smakowicie wygląda wiśniówka Twojej Mamy w plenerze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja mama tez robi wisniowke :)) I oczywiscie najlepsze sa pozniej te wisienki nasaczone alkoholem :))

    Zdjecia piekne jak zawsze :)

    Pozdrawiam Cie cieplutko Monis i zycze milego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiśniówka to moja ulubiona nalewka:)
    Najlepsze życzenia imieninowe:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. o i wiśniówka i pigwówka zapowiadają się niezwykle smakowicie (: co prawda ja anty-alkoholowa jestem, ale takie owocowe specjały to z chęcią bym skosztowała (:

    cieszę się, że się uśmiechasz (:

    OdpowiedzUsuń
  7. Amber, z tymi przepisami to prawda. W mojej rodzinie jest dziewczyna, która robi wiśniówkę także z liśćmi i to takimi wybranymi :D w określonej ilości. Pozdrawiam :) M.

    Majeczko; och te wisienki mają moc! Dziękuję. Buziak :*

    Wiosenko :) Bardzo dziękuję. Pozdrawiam.

    Viri; tak skosztować można, zapraszam na naleweczkę :) Buziaki. M.

    OdpowiedzUsuń
  8. brzmi smakowicie! ale ja cierpliwości nie mam .. ggrr... poczekam aż ktoś zrobi i poczęstuje :) heh .. leń ze mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Moniczko ja też sadziłam niezapominajki :) A z taką nalewką, to nie ma się co dziwić, że weekend udany :)))

    Buziaczki i miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wiśniówkę lubię za jej słodycz, a niezapominajki ... za wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moniko ależ piękne zdjęcia - wiśnióweczka bardzo zachęcająca. I ta pigwówka i jarzębinówka i orzechówka - jejku wszytsko brzmi smakowicie.

    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny czas
    i te kolory, ach

    OdpowiedzUsuń
  13. Monik Kochana!
    Wpraszam sie nawet bez zaproszenia :)
    Tosat za zdrowie trzeba wzniesc :)

    Mam nadzieje moc Cie wysciskac realnie jak najszybciej :*

    I pamietaj co mi obiecalas :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety nie skosztuję, ale... bez wątpienia ma świetny smak.

    Cieszę się, że i Tobie ten weekend upłynął w cudnej atmosferze. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach cudooowną masz Mamcię i sama też jesteś cudna:)
    Pozdrówka, ach te naleweczki..

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też lubię robić nalewki i pigwowa to moja ulubiona ,ale wiśniowa tez lubię

    OdpowiedzUsuń
  17. Tez bardzo lubie wisniowke wiec chetnie sprobuje...! szkoda ze moja mama nie robi takich rzeczy... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkiego najlepszego!
    pozytywnych myśli jak najwięcej każdego dnia, uśmiechu rano i wieczorem... Niech zawsze będzie Bardzo Dobrze :)

    A wiśniówka... to ja tak tylko odrobinkę :) za Twoje zdrowie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna karafka! Na tle tej soczystej zieleni wygląda cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pigwowej jeszcze nie kosztowałam, ale jak tylko ją napocznę - dam znać :)))

    Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i miłe komentarze i oczywiście za cudne życzenia.
    Wiele rzeczy złożyło się na to, że były to jedne z najprzyjemniejszych imienin, jakie miałam w ostatnich latach :)

    Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że zaglądacie :))) że jesteście.

    A moim Szanownym Sąsiadkom - Klulinarnym Blogerkom szczerze gratuluję pięknych majowych wpisów. Choć nie zawsze starsza czasu by coś napisać - staram się być nabierzącą i podziwiać Waszą twórczę pracę
    :***
    M.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana jesteś :) Bo zawsze, gdy Cię czytam, chce mi się żyć lepiej, PEŁNIEJ, doceniać każdą chwilę. Niejednokrotnie Ci to pisałam, Moniko droga, ale będę to co jakiś czas powtarzać, byś nigdy tego nie zapomniała :)

    A nalewki moja mamcia też robi! Specjalizuje się w cytrynówce i pigwówce. Ta druga nie ma sobie równych!

    Usciski...:)

    OdpowiedzUsuń
  22. O to imieninki Moniki były, wszystkiego naj:*!!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...