Na Dobry Początek...

Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.


Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.

Do domu. Do mojej kuchni.

Pozdrawiam Was ciepło
Monika


poniedziałek, 8 listopada 2010

Bułeczki dla Pań :) Choć nie tylko ;)




Takie weekendy zamykam w słoiczku i zawsze trzymam pod ręką! ;)
Ciepłe, spokojne, dobre :)


Mama ogrzewająca buzię o ciepły bochenek, Karol robiąca kolejną partię ciasteczek, spokojny sen bez limitu, wieczorem kieliszek wina, a rano...raniutko zapach gorących bułek!

Drodzy, dużo dobrej energii Wam życzę na ten tydzień! :)
M.




A Bułeczki - to bułeczki Liski - tu je znajdziecie :)

W mojej Rodzinie ich fankami są kobiety. W moim wykonaniu bułeczki wyszły nieco ciężkie, pełne ziaren i z mąką razową. Panowie zaś wolą, lekkie, białe...:P
Co nie przeszkadzało bułkom zniknąć szybko! :)
A z przepisem pobawię się jeszcze raz, niebawem eksperymentując z innymi mąkami.




BUŁKI NA ZAKWASIE
Przepis: Pracownia Wypieków


150 g zakwasu żytniego
300 g mąki jasnej orkiszowej
100 g mąki pszennej razowej (typ 1850)
170 g wody
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka miodu
1 łyżka soli
1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych)
garść pestek dyni
garść pestek słonecznika

Zakwas mieszam z letnią wodą i drożdżami. Odstawiam na chwilę w ciepłe miejsce. Dodaję sól, miód, oliwę – mieszam. Powoli dodaję mąkę – tak by powstało gładkie ciasto. Pod koniec wyrabiania dodaję pestki i zagniatam ciasto jeszcze ok. 2 min.
U mnie ciasto wyrastało ponad 1.5 h, zwiększając swoją objętość prawie dwukrotnie.
Po tym czasie nagrzewam piekarnik do 200 st.
Z ciasta formuję bułki, układam na blasze i odstawiam jeszcze na ok. 30-40 minut.
Piekę 15 minut.
Smacznego!
M.


Fot. Nie lubię sama spać...




Fot. Jestem Kobietą!

17 komentarzy:

  1. Ale Twoja Baśka już duża!I jeszcze ma takie stojące uszka.. :) Moja Taila właśnie mi wykopała ponad półmetrowy dół na grządce ;)
    Bułeczki jak najbardziej dla pań, tyle błonnika i dobrych tłuszczów.. Niech panowie żałują ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no,fantastyczna jest Baska!!!!no i prawdziwa kobieta z niej a zarazem dziecko zamkniete w jednym ciele :)

    Buleczki przepysznie sie zapowiadaja,tez poprosze taka fajna,z maka orkiszowa i ziarenkami :)

    Monis- zycze Ci wspanialego poniedzialku i milego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiedziałam na czym się skupić czy na bułeczkach czy na słodkiej psince;)

    OdpowiedzUsuń
  4. rozkoszny piesek :-) bułeczki również, szkoda, że w ciągu tygodnia nie ma czasu na zrobienia takich porannych pyszności. Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Psina rozczulająca :) kobieta pełna gębą no i ten misio... cudo :) a do tych bułeczek sama się przymierzam :) pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja poproszę taką bułeczkę :) I Basię też mogę dostać w pakiecie? ;D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozczulające. Wszystko razem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie cudne bułeczki i zdjęcia wspaniałe, a Basia jest słodziutka :) Z tym stanikiem świetnie wygląda hihi :))
    Buziaczki Moniś:**

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku, zakochałam się w Baśce na amen. Po prostu...

    I w bułeczkach. Są takie, jak lubię. Bo ciężkie pieczywo zdecydowanie jest w moim stylu. Kobiecym? ;))

    Ściskam, Moniko!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Drogie Panie :)))
    Tyle ciepłych słów, od tylu komplementów wpadnę w uzależnienie :)
    Dziękuję pięknie :****

    i za chwilę zapraszam Każdą z osobna na kawę i Karolkowe ciacho :) - Córka właśnie uruchomiła produkcję ;)

    serdeczności moc
    M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem kobietą... - jestem cudem!!! Ale Wy tam ubaw musicie mieć z tym dziewczęciem małym... Już widzę jak biegniesz po aparat, kiedy Baśka targa Twoją bieliznę...! Niesamowite!
    A spokój musiał być cudny... jak bułeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ostatnie zdjęcie jest cudowne!
    piesek widzę, że dobrał się do szuflady ;]
    wspaniałe bułki.
    obfitujące w najlepsze kobiece cechy ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze zdjęcia :)
    a bułeczki robię jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  14. aaa ale Baśka ma pomysły!
    jak napisano wyżej: faceci nie wiedzą co tracą ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Baśka jest cudna i zdecydowanie zdominowała wpis o bułeczkach ;D Rajskie życie ma dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. :) dziękuję Kobiety!!!!

    uścisków moc!!!!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  17. haha boskie jest to ostatnie zdjęcie! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...