Na Dobry Początek...

Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.


Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.

Do domu. Do mojej kuchni.

Pozdrawiam Was ciepło
Monika


czwartek, 17 września 2009

Aromatyczna oliwa. Czas: 2 minuty :)


DOMOWA AROMATYCZNA OLIWA

Oczywiście nie jest to żaden przepis. Po prostu oliwa.
Ale taka, bez której nie lubię gotować.
Choć po szafkach i koszykach czekają oliwy
aromatyzowane "gotowe" - truflowa, z bazylią,
czosnkowa, olej sezamowy - to po tą sięgam
najczęściej.
Przygotowuję ją od bardzo dawna, zawsze w ten sam
sposób: kupuję najlepszą "extra vergine" na jaką mnie
stać, dwie papryczki pozbawiam ogonków i oczyszczam z
gniazd nasiennych, dodaję kilka gałązek rozmarynu
i kolorowy pieprz (w połowie stłuczony w moździerzu,
w połowie - całe ziarna), garstkę suszonej bazylii.
* kiedyś dodawałam świeży czosnek ale już wiem,
że od niego - zarówno oleje jak i przechowywane
dressingi - szybko się psują
* oczyszczenie papryczek jest konieczne -
ich zostawienie grozi...pleśnią :)
M.

###
Ps. Od miesiąca w ciemnych czeluściach szafki kuchennej, na swoją Premierę czeka esencja waniliowa własnej produkcji. Miałam ogromne opory żeby ją robić, ale skumulowanie sporej ilości lasek wanilii mnie przekonało. Obaczymy. Pachnie już bardzo dobrze...Gorzałką :P. Jest mocno jeszcze alkoholowa, ale już waniliowa.

21 komentarzy:

  1. swietna jest,kiedys tez robilam,ostatnio jakos zaniedbalam......
    Ciekawa jestem twojej esencji....:):)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Gosiu. Kochana jakbyś znała przepis na cukier waniliowy - to plizzz... Bo też mam ochotę swój mieć :)
    Dziękuję i całuski!
    :))
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do usług ;) Prosto z książki Nigella Christmas :))

    Miałam mieć na blogu, ale mi się nie chce posta napisać :D
    500g drobnego cukru do wypieków
    1 laska wanilli
    słoik o pojemności 500ml wyparzony (tak jak na przetwory)

    Cukier wsypujemy do słoika.
    Czubkiem ostrego noża przecinamy laskę wanilli na pół. Wyskrobujemy ziarenka i dodajemy do cukru. Następnie każdą (pustą już) połówkę przecinamy na trzy krótsze części. Wkładamy je do słoika z cukrem, zakręcamy słoik i mocno potrząsamy.
    Przechowujemy w ciemnym miejscu i dajemy mu tydzień zanim zaczniemy go używać :)

    Moniko ślcizne zdjęcia! Pomysł na olwię rewelacyjny :) Ściskam mocno do snu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ja już śpię... czy to Poleczka jak żywa???!!! ;)
    Dziękuję Ci pięknie. Niesamowite. Po prostu...chyba...nie zasnę z wrażenia :)
    Zrobię. Na bank.
    Eeeeee takie zdjęcia :P z przypadku. Jak zawsze. Ale strrrrrrrrrrrrasznie mi miło.
    Mój mały aparacik nie robi głębi przy większych obiektach, ale...
    Buziaki, spokojnej nocki
    M
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dużo oliw smakowych, ale najczęściej dla i u siebie wykorzystuję cytrynową i pieprzową. Kusisz mnie okrutnie , więc nie wiem czy nie otworzę jednej butelki zwykłej do ziół :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu jak ja bym chciała taką oliwę!:))) Kupuje oliwe extra vergine i jej uzywam,ale nigdy nie wpadłam na pomysł, by zrobić tak jak Ty. Może.. może ? ;)
    Piękne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  7. ja uwielbiam bazyliową oliwe, takiej jeszcze nie robilam, moze zrobie na probe
    a domowy ekstrakt waniliowy i ja mam, sprawdza sie wysmienicie

    OdpowiedzUsuń
  8. Moniko cala przyjemnosc po mojej stronie! :*
    Piszac to bylam pol zywa :D Troche spalam troche nie :)
    Zrob cukier pisz posta a ja potem wstawie swoj :))) Zgoda?

    OdpowiedzUsuń
  9. oliwa pierwsza klasa, też myślałam o zrobieniu pikantnej z papryczką :) na razie mam rozmarynowo-czosnkową, ze świeżego czosnku, który wyrzuciłam po 2-3 tygodniach, oliwe mam już jakis czas i nic sie nie psuje, moze też tak spróbuj? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szarlotku
    A ja chyba spóbuję cytrynową i pieprzową :) Dziękuję. O cytrynowej nie słyszałam :) Buziaki M.

    Majanko
    Proszę adres i wysyłam :) Serio, serio - ja często ją lubię dawać w prezencie :* Buziaki
    M.

    Viri
    Dziękuję Ci pięknie. Mój ekstrakt też siły nabiera. Teraz szykuję się na cukier od Poleczki :D

    Poleczko - zgoda, zgoda!!! :) Dziękuję. Kochana jesteś :*

    Aklat - miło, źe zajrzałaś dziękuję :) Wiesz, ja jestem bardzo czosnkowa - więc na pewno spróbuję :)))
    Buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
  11. Robilam kiedys sama kilka rodzajow oliw: z tymiankiem, czosnkiem i innymi ziolami. Ale to bylo juz dawno. Teraz kupuje gotowe. Ciesze sie, ze podalas ten przepis. Moze sie skusze i tez sobie zrobie? :))

    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Majeczko, dziękuję i polecam :) błyskawiczna sprawa.
    Pozdrawiam Cię ciepło.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak zdjęcia piękne,taka oliwa to coś pewnie pysznego jako dodatek , muszę pomyśleć o swojej
    p.s ja jak się kończy jedna to zaczynam robić drugą esencje waniliową
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Margot :)
    Ja właśnie esencję pierwszy raz robię. Włożyłam 6 lasek wanilii, zobaczymy.
    Pozdrawiam ciepło :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  16. zawsze gdy widzę taka aromatyzowana oliwę to mam ochotę na jakąś pyszną sałatkę z jej dodatkiem

    koniecznie wiosenną (:

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz racje Moniko, nie ma to jak takie domowe, aromatyczne oliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Asiejko - tak :) chrupiąca sałata, jakieś kiełki, świeże warzywa, może troszkę ciepłego, uprażonego słonecznika, kilka ciemnych winogron i oliwa...mmmm...
    M.

    Bea :)
    Dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo dekoracyjna:)
    Moja ciocia trzyma takie (dla ozdoby) u siebie w kuchni:) ,rzecz jasna ślicznie wyglądają,nadają kuchni charrrakteru:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Olciku, dziękuję Kochana.
    No fajnie wyglądają (jak są pełne) bo potem to coraz gorzej ;)
    Buzik.
    M.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...