
Jeszcze w remoncie a już na walizkach. Jeszcze w pracy a myślami już na Kaszubach...
Kolejny kawałeczek domu wykończony :)) a przed nami wyczekane wakacje!
Rodzinne, z Przyjaciółmi w miejscu szczególnie nam bliskim.
Zamieszanie między malowaniem, układaniem paneli, pracą a szykowaniem się do urlopu wycięły mnie chwilowo z blogowego życia.
Tylko z zajawkach zobaczyłam jakie cudeńka u moich Sąsiadek. Kiedy wrócę czeka mnie wspaniała lektura!
I choć aparat przez ostatnie dni wpadał mi w ręce przypadkowo i bez efektów końcowych, kilka ciepłych chwil udało mi się zatrzymać ;)...
.... stolik po Rodzicach mojego Taty, z Milanówka; po szlifowaniu i bejcowaniu...

....krewetki, które J. oprawiał do sushi...

....niedzielny obiad w ogrodzie, kiedy dzieci bawiły się do ostatniej suchej nitki!



...i słodkie, kruchutkie i jeszcze truskawkowe babeczki, które przygotowaliśmy z dziećmi w Pracowni :)

Kochani;
Wszyscy, którzy zaglądacie Na Grabinę :)
Mam nadzieję, że nacieszycie tym latem, naładujecie akumulatorki i zatrzymacie w Sobie pełną garść dobrych chwil. Dokończycie niedokończone rozmowy i znajdziecie dystans do codzienności.
Ja taki mam plan :)

SOS DO SAŁATY
Idealny do zielonej sałaty, ogórków. Według mnie najlepszy do potraw jedzonych na świeżym powietrzu. To tak naprawdę miks kuchni mojej Mamy i mojej.
150 ml zimnego gęstego jogurtu
dwie łyżki kwaśnej śmietany
łyżeczka chrzanu
łyżeczka cukru
½ łyżeczki octu
sól, pieprz
kilka listków mięty – drobno posiekanych
Wszystkie składniki ucieram z jogurtem i odstawiam na co najmniej godzinę do schłodzenia
LETNIA SAŁATA
Moja ulubiona. Także najlepsza w ogrodzie.
mieszanka sałat (w tym aby była rukola)
pomidorki koktajlowe
jabłko, pokrojone w małe cząstki lub melon
ser – wedle uznania kozi, pleśniowy – dość twardy (nie feta)
garść prażonych pestek słonecznika
garść prażonych pestek dyni
czerwona cebulka pokrojona w cienkie talarki
dressing: po łyżce octu, oliwy, miodu i musztardy, posiekane listki bazylii, sól, pieprz, 3 łyżki wody – mieszam i skrapiam sałatę.
Nie podaję ilości składników na sałatkę – gdyż za każdym razem proporcje są inne.
Ostatnio nawet na stole pojawiła się podobna letnia sałata z...truskawkami. I także byłą pyszna.
KRUCHE BABECZKI
Warte wspomnienia także z uwagi na bardzo fajne, delikatne kruche ciasto.
Przepis autorstwa Michela Roux z książki „Ciasta pikantne i słodkie”, (wyd. Bellona)
Z poniższych składników otrzymamy ok. 450 g gotowego ciasta, idealnego do lekkich, letnich wypieków.
250 g mąki pszennej przesianej
150 g masła pokrojonego w kostkę, lekko zmiękczonego
1 łyżeczka soli
szczypta drobnego cukru
1 jajko
1 łyżka zimnego mleka
Z mąki usypuję górkę, wcieram powoli masło, dodając kolejne składniki: sól, cukier, jajko. Łączę składniki na gładką masę. Kiedy ciasto będzie już lekko ziarniste i kleiste dodaję zimne mleko i wyrabiam dość szybko i niezbyt długo gładkie ciasto.
Schładzam w lodówce – min. 20 minut.
Ciasto rozwałkowuję dość cienko i przed upieczeniem nakłuwam widelcem.
W zależności od formy piekę 10-20 minut w tem. 180 st.
Pozdrawiam Was!!!
M.
