Na Dobry Początek...

Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.


Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.

Do domu. Do mojej kuchni.

Pozdrawiam Was ciepło
Monika


czwartek, 10 marca 2011

Po prostu: dziękuję! I największa buła. Chałka :)



Dziś będzie Dziękuję.

Dziękuję Mężczyznom.
Za nieporadne słowa, za kwiaty darowane z niepewną miną - bo w końcu nie wiadomo czy życzenia na Dzień Kobiet można składać czy nie....kto się obrazi, kto nie...czy wyjdzie człowiek na idiotę...
Tym bardziej Dziękuję, bo w całym tym idiotycznym galimatiasie co jest passe, a co nie, co jest bagażem komunizmu albo wodą na młyn feministek - nie jest łatwo się odnaleźć.
Dziękuję za każdego tulipana i każdą różyczkę.
Począwszy od tych, które o 7.00 rano dostałam od rocznego Franka ;)

Dziękuję – szczególnie Panu, z którym mijałam się 8 marca w drzwiach stomatologa, cokolwiek podpuchnięta, rozciągnięta na twarzy i w ligninie...a on mi złożył takie ładne życzenia :)


Dziękuję, że kiedy dostaję kwiaty ja...dostaje je także moja 7-letnia córka, która kiedyś także Kobietą się stanie :)

Bez teorii, bez podtekstów, bez zbędnych naciąganych ideologii – dziękuję!
Kochani jest jeszcze wiele Kobiet, które i życzenia i tulipana przyjmą z uśmiechem, choć wcale na nie nie czekają...

A ponieważ zdecydowana większość Facetów, którą znam to wybitni miłośnicy białego pieczywa i słodkawych buł, dziś największa jaką umiem upiec!



To chałka, którą upiekłam krok po kroku podążając za przepisem Poli – tej, która nauczyła mnie piec ciasta drożdżowe, która długo i cierpliwie tłumaczyła sens przebijania ciasta, wielokrotnego rośnięcia, dodawania składników w odpowiednim momencie...
Pierwsze drożdżowe pieczone razem wyszło super, dziś chałka – z niewielkimi zmianami – którą znajdziecie u Poli w tym miejscu.

Zaś fotki – to efekt jednej godziny skradzionej rankiem 8 marca właśnie :))



CHAŁKA
przepis za Polką, z małymi zmianami :)

80g zakwasu żytniego
pół szklanki ciepłęgo mleka (zamiast wody)
450g mąki wysokoglutenowej
13 g świeżych drożdży (zamiast instant)
1.5 łyżeczki soli
2 duże jajka
60g płynnego miodu
¼ szklanki oleju kukurydzianego
60g masła





Drożdże wkruszam do kubka z letnim mlekiem i dodaję po łyżce mąki i odrobinie cukru – mieszam, odstawiam w ciepłe miejsce – by się ruszyły.
Mąkę przesiewam i mieszam z solą.
W oddzielnej misce łączę jajka, miód, olej, rozpuszczone i ostudzone masło.
Drożdże wlewam do mąki i zaczynam wyrabiać ciasto – powoli dodaję jajka z masłem i wyrabiam ciasto ok. 12 minut, aż będzie jednolite i będzie odchodziło od brzegów miski.
Ciasto zakrywam folią i odstawiam w ciepłe miejsce. Kiedy podwoi swoją objętość, uderzam pięścią – odgazowując, a następnie składam kilkakrotnie.
Odstawiam do wyrośnięcia do lodówki – na minimum 6 godzin.
Po wyjęciu z lodówki dzielę na 6 równych części, następnie formuję wałki i...zaplatam warkocz.
Ciasto odstawiam na ok. 20 minut.
Piekarnik nagrzewam do 180 st.
Przed upieczeniem smaruję jajkiem rozbełtanym z mlekiem.
Piekę ok. 30 minut, przy czym po 15 minutach okrywam folią – by chałka nie przypiekła się zanadato :)

Smacznego!
M.


18 komentarzy:

  1. Wspaniała, puchata, spieczona.

    Uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kubek ciepłego mleka z rana + świeża pachnąca chałka z miodem mmm~~~~~niebo w gębie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skąd wiedziałaś, że miałam zamiar zrobić chałkę? Wypchnąć miały ją drożdżowe rogaliki, ale teraz, wpatrując się w jej puchate wnętrze i złotą skórkę, muszę ją zrobić. I zrobię. Na śniadanie. Na sobotę. Albo niedzielę.
    Zdjęcia piękne, wiosenne.

    Miłego;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuuudowna ta chałka Moniś! Po prostu rewelacyjna!:))

    Pozdrowienia cieplutkie:)
    Ps. MOi mężczyźni też dostali coś słodkiego ode mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna chalka, cudowne zdjecia. Takim facetom warto piec drozdzowe ciasta i slodkie buly - zasluzyli!

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne zdjęcia. Miło popatrzeć! Bardzo lubię Twojego bloga bo jest taki domowy i pachnący.POZDRAWIAM SERDECZNIE!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wpadłam przypadkiem, na chwilkę, ale zostanę na dłużej:)
    Aby chociaż najeść się widokiem.
    Świetny blog.


    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja zona akurat na haslo dzien kobiet - wznosi tylko na sekunde oczy do nieba bo szkoda jej czasu nawet na wzruszenie ramionami. To pewnie dlatego ze ma co dzien dzien kobiet i dzien mojej zony haha. A chalka - oczywiscie, zawsze, sama lub ze smietana, dzemem lub czymkolwiek! :)

    PS. Polecam "Kobieta" kabaretu Hrabi. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne to Twoje "Dziękuję" i te kwiatki w kieliszku :) Często spęłniam kulinarne życzenia E. - właśnie jako takie proste dziękuję.
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chała cudowna! wielka i taka jak trzeba :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Uwielbiam chalki - kojarza mnie się z dzieciństwem. Od dawna szukam jakiegoś dobrego przepisu na nią. Poprzednie próby wychodziły mi za suche i nie chodzi o za długie pieczenie.
    Wypróbuję Twój przepis z żywą ochotą.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. pyszna ta chałka z pewnością!
    piękne zdjęcie główne :) i ten obrus w kwiatki...
    miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Coś jest z tymi facetami,że ciemne pieczywo uwiera ich dziwnie w zęby :) Sama też upiekłam na tę okazję migdałowa chałkę , bo przecież ile można piec tak tylko dla siebie :) Tymi zdjęciami jak nic budzisz wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. chałka jest cudna.
    i słowa.

    OdpowiedzUsuń
  15. O tak, kwiaty czy też delikatne życzenia są przecież takie przyjemne... Nie rozumiem, jak można się temu przeciwstawiać!

    A chałka przepiękna! Szkoda tylko, że mnie nie ma kto wytłumaczyć sensu tych całych "drożdżowych" procedur (choć zawsze... zazwyczaj za nimi podążam)...

    Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  16. Chałka wspaniała, a życzenia cudowne :) Tak wiele jest w Tobie ciepła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia i bardzo mądre słowa - bycia kobietą nie należy się wstydzić, trzeba się z niego cieszyć:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie Wam dziękuję za wszystkie komentarze.
    Każdy sprawia mi wiele radości :)

    dziękuję

    miłego wieczoru Wam życzę
    M :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...