Na Dobry Początek...

Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.


Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.

Do domu. Do mojej kuchni.

Pozdrawiam Was ciepło
Monika


wtorek, 9 października 2012

Razy dwa :) i od razu lepiej...


Taka przypadłość mojej jesiennej kuchni w ostatnim czasie - co nie zrobię, jest za mało ;) I tylko światełko w lodówce ciągle się świeci...
Zatem domowe, maślane ciasto - duża blacha, sporo owoców i rozgrzewający cynamon. Dwa kawałki, dwa kubki zielonej herbaty i jesień oswojona.


Pięknego dnia Wam życzę :)


JESIENNY PLACEK Z OWOCAMI

470 mąki
250 cukru
2.5 łyżeczki proszku
200 g masła
3 jajka
łyżeczka cynamonu
8-10 śliwek
2-3 małe jabłka

Piekarnik nagrzewam do 180 st.
Dużą formę o średnicy 27 cm smaruję masłem i wysypuję bułką tartą.
Mąkę przesiewam z proszkiem do pieczenia. Masło rozpuszczam i studzę.

W mikserze lekko ubijam jajka z cukrem, mieszam z mąką i powoli dodaję masło.
Ciasto ma gęstą konsystencję. Na wierzchu układam pokrojone w kawałki śliwki i jabłka. Posypuję cynamonem. Piekę godzinę.
Smacznego :)

11 komentarzy:

  1. Kocham maślane ciasta, a także bułeczki! cudne zdjęcia! Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak jesienne placki muszą być większe niż te letnie , bo z gorącą herbata daje się radę zjeśc dużo więcej ciasta niż latem
    Fajny placek

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpisałaś się dziś w moje plany ciastowe ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga :) tak maślane smaki są super :)
    Aluś :) rozumiemy się widzę, ściskam

    Moniko, bardzo się cieszę :) u mnie zostały okruszki, więc może i ja jeszcze podziałam

    Tusiu :) serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie oswajanie;)w domowym pieleszach i zapachem ciepłego ciasta we włosach:)

    PS dyniowa z Twojego przepisu ujęła mnie swym oryginalnym smakiem:)

    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne ciasto. Chciałabym teraz takie mieć i zjeść kawałeczek popijając gorącą herbatką:)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jak się napatrzyłam na Twoje zdjęcia to nie mogłam się powstrzymać i właśnie w tej chwili po kuchni roznosi się piękny zapach:))Mam nadzieję ,że się uda! Trzymaj kciuki !Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że to tak raz dwa, mam dziś gości zaraz po pracy, to zdążę upiec ciacho, dzięki
    Kacha

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ apetycznie! Jesień jest cudowną porą roku, bardzo nostalgiczną. Muszę upiec to ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  10. takie ucierane ciasto z owocami... idealne do kubka goracej herbatki:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...