Na Dobry Początek...
Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.
Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.
Do domu. Do mojej kuchni.
Pozdrawiam Was ciepło
Monika
sobota, 15 grudnia 2012
Sernikobrownie czyli nie-szarlotka... :)
W moim domu za ciasto doskonałe uważa się jedynie...szarlotki.
Inne, jak dobre by nie były, mogą się jedynie do nich równać, lub nie.
Ale ileż szarlotek można piec? Ja piekę dużo, dlatego tym bardziej uwielbiam nowe smaki i odmienności. Wśród zakupów bakalii do makowców, miodu do pierników, kapust i śledzi...przyszła mi wielka ochota na mocne, wilgotne i intensywne ciasto. Sernikobrownie, czyli "nie-szarlotka".
Brownie z serem mnie zachwyciło, ale głównie mnie - bo dla jednych było "za mokre", dla innych "...ale brzydkie".
No cóż dzięki temu, niewinna blaszka znikała jedynie pod moim widelcem. I dobrze :)
Ja polecam je Wam...czekoladowo - czyli mocno i serdecznie :)
SERNIKIBROWNIE
za Liską - w tym miejscu
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
400 g cukru pudru
5 jajek
100 g mąki
500 g twarogu
cukier z wanilią
200 g drylowanych wiśni
Piekarnik rozgrzewam do temp. 170 st C.
Blachę 20x20 smaruję masłem i wykładam papierem.
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej.
Masło i 3/4 pudru miksuję na puszystą masę, stopniowo dodaję 3 jajka.
Dodaję rozpuszczoną czekoladę i powoli dosypuję mąkę.
Oddzielnie miksuję ser, pozostały puder i dwa jajka. Dodaję cukier z wanilią.
Na spod blachy wykładam 3/4 masy czekoladowej, następnie masę serową,rozkładam wiśnie i na wierzch - kleksy znów z masy czekoladowej
Piekę godzinę, studzę w piekarniku,
Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najlepsze ciast to właśnie sernik i szarlotka :D
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto. Uwielbiam brownie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam też sernik i szarlotkę, pychotka:)
pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńoj wolałabym takie sernikobrownie zamiast szarlotki
OdpowiedzUsuńteż chciałabym blaszkę tylko dla siebie :)
Bardzo lubie polaczenie sera i czekolady cudowne ciasto
OdpowiedzUsuńu mnie prym wiodą serniki. brownie nie lubią- za niskie, "toż to zakalec!",za mokre...
OdpowiedzUsuńza to murzynek jest ok, więc musiałabym zastąpić warstwę brownie tą na murzynek;)
pozdrawiam
Aż zgłodniałam ...
OdpowiedzUsuńChoć u mnie ostatnio królowała... szarlotka, to nie-szarlotki też uwielbiam. Każde ciasto ma prawo do bycia zjedzonym :)
OdpowiedzUsuńPiękny duet! Cudownych Świąt na Grabinie Wam życzę :***
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie, czekoladowo - sernikowe cudo :)
OdpowiedzUsuń