
Śmiać się nie będę, szydzić na pewno nie...choć pluszowego serca też nie chciałabym dostać ;)
Walentynki jednak są. Bardzo w sklepach i mediach. W domach i między nami - zdecydowanie mniej.
Jednak każda okazja, by zjeść Razem czekoladkę a na kartce wymalować serducho - jest warta chwili zabawy. Czemu nie? :)
Bawcie się pięknie, jeśli macie ochotę.

Ja mam ochotę na rumowe trufelki....
Przepis przerobiłam sobie od Ani. U Truskawki - z różą, u mnie z alkoholem i kawą :) Za 1.5 godzinki będą.
Trufle rumowe
Strawberrier from Poland z moimi zmianami
porcja ok. 20 trufli
200 g czekolady (gorzkiej)
60 g śmietanki kremówki
140 g miękkiego masła
1.5 łyżki miodu
3 pełne łyżki rumu
3 łyżeczki kawy instant
Śmietankę zagotowuję, zdejmuję z ognia. Dodaję miód, mieszam, masło, czekoladę i kawę. Polowi wszytsko mieszam. Kiedy masa lekko przestygnie dodaję alkohol i przelewam do szerokiego naczynia. Masa stygnie przynajmniej 1.5 godziny, w tym czasie mieszam ją od czasu do czasu.
Na koniec formuję kuleczki i obsypuję gorzkim kakao. Chłodzę w lodówce.
