Nie sądzę, by w taki dzień jak dziś ktoś był w stanie wyciągnąć mnie z ogrodu tylko dlatego, że "jest głodny" ;)
Jeśli ja potrafię żywić się truskawkami i pomidorami - to... Doo-oobra... dziecię trzeba wykarmić.
Makaron. 10 minut.
Smacznego Córciu :*
Latem na Grabinie rządzi kuchnia błyskawiczna. Przy czym nadal w miarę możliwości naturalna i bez dodatków.
Ja zaś, jeśli nie jestem w pracy, najchętniej grzebię się w ziemi przy pomidorkach, kwiatkach, wiszę w hamaku z książką lub biegam za kosiarką ;)
Pięknego weekendu dla Was Mili :)
M.
TRUFLOWE LINGUINE błyskawiczne
przepis: Nigella Lawson, "Kuchania"
125 g makaronu linguine
1 jajko
3 łyżki tłustej śmietany
3 łyżki tartego Parmezanu
łyżeczka oliwy z białych trufli
1 łyżka masła
świeżo mielony pieprz, sól
Wodę gotuję i solę przed włożeniem makaronu, gotuję go al dente.
W misce mieszam jajko, śmietanę, ser, oliwę, pieprz.
Makaron odlewam tak, by zostało w garnku troszkę wody (ok. dwóch łyżek). Dodaję masło - mieszam z makaronem, następnie sos śmietanowo-serowy. Podaję szybciutko (najlepiej na lekko ciepłych talerzach).
Smacznego!