
Szykuję tacę. Biały dzbanek z malinową herbatą, dwie białe filiżanki i ciasteczka owsiane...
Stuk, puk do zamkniętych drzwi...
- Dziewczynki przyniosłam Wam herbatkę
- Chodź mamo, bawimy się...
- Chcecie mi pomóc zrobić nowe mufinki? Z jabłkiem, cynamonem.
- Jasne! Naszykujesz składniki i nasz zawołasz?
- Dobrze...

Nie przyszły :) Nie miały czasu. Dwie małe Kobietki w swoim świecie, jedna to moja Córka, druga jej Przyjaciółka.
Tajemnice, zabawy, obrażanie, godzenie się ale przede wszystkim niekończący się świat fantazji, zabaw...
Czuję jak czas pięknie płynie. I strasznie fajnie stać z tą tacą z ciasteczkami!
Zapraszam na mufinki :)
Delikatne, słodkie ale nie za bardzo o klasycznym połączeniu jabłka i cynamonu.
Dobre dziś i jutro.

MUFINKI Z JABŁKIEM I CYNAMONEM
Przepis pochodzi z książki „Kuchnia” Nigelli Lawson, wyd. Filo
2 jabłka, pokrojone w kostkę
250 g mąki pszennej, przesianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
125 g cukru trzcinowego plus 4 łyżeczki do posypki
125 ml płynnego miodu
60 ml jogurtu
125 ml oleju roślinnego
2 jajka
75 g migdałów (ja użyłam takich jakie miałam – w płatkach)
Piekarnik rozgrzewam do 200 st.
W jednej misce mieszam mąkę, proszek i 1 łyżeczkę cynamonu.
W drugiej – miksuję cukier, miód, jogurt, olej i jajka.
Połowę migdałów mieszam z mąką, drugą – wrzucam do miseczki, w której – po dodaniu: 1 łyżeczki cynamonu i 4 łyżeczek cukru – powstaje posypka :)
Tak jak to w mufinkach – mokre składniki dodaję do suchych – mieszając, powoli dodaję jabłka, znowu chwilkę łączę i przekładam ciasto do foremek.
Każdą mufinkę posypuję migdałami z cukrem i cynamonem.
Piekę ok. 25 minut – do złotego koloru.
Smacznego!
M.