Na Dobry Początek...
Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.
Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.
Do domu. Do mojej kuchni.
Pozdrawiam Was ciepło
Monika
piątek, 7 września 2012
Inny świat...Ciasteczko? ;)
Kiedy moja Córka miała 5 lat i poważnie przeżywała pewną znajomość...usłyszała od mojego przyjaciela: "Mała. W miłości jak na wojnie - wszystkie chwyty dozwolone!".
Byłam w szoku, zrugałam go... "Jak możesz?! Czego ją uczysz?!" - wściekałam się...
"Ty jej tego nie powiesz. A tak świat też wygląda " - odpowiedział.
Miał rację.
W tym roku, pewna dorosła Karolina podsunęła do rąk mojej Karolinie wieeelkiego słonecznika. "To dla Ciebie" - powiedziała. Zdałam sobie sprawę, że przecież ja nie jem słoneczników, nigdy ich w domu nie było...Tego też bym Jej nie nauczyła.
To wielka radość mieć przy sobie Ludzi, którzy widzą świat inaczej :)
...a domowe, krrruche ciastka to jedna z tych rzeczy, którą dzielić się po prostu należy!
CIASTKA Z CZEKOLADĄ
na podstawie przepisu z książki Kuchnia, Nigelli Lawson
z moimi zmianami
100 g chocolate chips
1 całe jajko + 1 żółtko
125 g brązowego cukru
łyżka ekstraktu waniliowego
75 g masła
200 g mąki
1/2 łyżeczki sody
Piekarnik nagrzewam do temp. 180 st.
Masło rozpuszczam i odstawiam do ostygnięcia.
Miksuję je z cukrem, dodaję jajka. Powoli łączę z mąką przesianą z proszkiem.
Na koniec wsypuję czekoladowe kulki.
Ciastka formuję przy pomocy łyżki do lodów.
Piekę 20 minut.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Urocze te ciasteczka, słodkie wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPorwałabym takie do kawy. :)
Pozdrawiam,
relishmeals.blogspot.com (nowy adres bloga!)
Śliczne ciasteczka Moniś i fajny post. :)
OdpowiedzUsuńPowiedz kochana, gdzie można kupić chocolate chips?
Buziaki na miły dzień:*
Garść ciasteczek porywam do herbatki porannej :) cudowne wspomnienia i fajni ludzie na Twej drodze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie jakoś :P
Należy należy :)
OdpowiedzUsuńale fajne :) dzieci się uczą "zewsząd" :D:D czasem wbijając nas w osłupienie
OdpowiedzUsuńDobrze, że widzę chocolate chips - zawsze opuszczam te przepisy w przekonaniu, że u nas są niedostępne, a tu proszę, są! Teraz będę poszukiwać w sklepie.
OdpowiedzUsuńDobrze mieć Takich Ludzi:) A jak dobrze mieć Tych, co upieką takie ciasteczka...:)
OdpowiedzUsuń:) oo, nie mogłam nigdzie znaleźć czekoladowych chipsów, a tu mam podpowiedź jak wyglądają... teraz może mi się uda znaleźć :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się u Ciebie podoba, naprawdę:)) Zapraszam także do mnie :) Będę zaszczycona Twoją obecnością :))
OdpowiedzUsuńhttp://www.hushaaabye.blogspot.com
każda mama troszczy się o swoje dziecko :) a ciasteczka... szkoda, że tak szybko znikają
OdpowiedzUsuńPodyskutowałabym sobie chętnie z Tobą o rodzicielstwie :) zwłaszcza chrupiąc przy okazji takie ciasteczko ;)
OdpowiedzUsuńlubię dzielić się ciastkami
OdpowiedzUsuńi lubię tu bywać
Wyglądają smacznie! Dobrze mieć wokół siebie tych, którzy pokazuję właśnie ten inny świat :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygladaja
OdpowiedzUsuńO, to takie kropeczki czekoladowe mozna u nas juz kupić?
OdpowiedzUsuńMoniś, buziaki na weekend!
Tak smakowicie i domowo u Ciebie Na Grabinie:) Wpadam często z wizytą, choć nie zawsze mam czas zostawić komentarz:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam:)
OdpowiedzUsuńpieknego weekendu zyczy Schokola z chlopcami :)
idealne do pochrupania ze szklanka mleka:)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńWyróżniłam Twój blog do Versatile Blogger Award.
Zobacz tutaj:
http://wkadrzesmaku.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html
Pozdrawiam
Karina
Po proszę. Takie najmniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Czy mogłabym jedno prosić?
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Witajcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie ciepłe słowa i komentarze :)
Ogromnie mnie cieszą, wierzcie mi.
Dziękuję
Czekoladowe kulki kupiłam w Kuchniach Świata, ale widziałam też w niektórych delikatesach. Oczywiście jak pokruszycie czekoladę - ciastka też będą pyszne!
Serdecznie Was pozdrawiam
Monika