
Sukienki, piłka, parawan, nawigacja, sukienki..... Wakacje!!!
Kierunek Kołobrzeg i Jastrzębia Góra.
Cała w skowronkach bo lato kocham ogromnie, wyjazdy z Córką też. Zostaje ogród, rowery i aparat...ale raczej nie zdążę za nimi zatęsknić. Jutro przede mną cały dzień za kierownicą, więc już dziś - Wam życzę cudownych wakacji!
Ze sobą zabieram słój owsianych batoników z orzechami.
Delikatne, łagodne w smaku ale nie mdłe. Pyszne do porannej kawy, jako szybkie śniadanie, przekąska w samochodzie, po południu w drodze na odbiad ;)

Przepisów na batoniki wielozbożowe, owsiane jest mnóstwo. Mnie zawsze się podobał ten Nigelli, która do swoich nie dodawała cukru, masła ani miodu.
Mój przepis to kolejna wersja.
BATONIKI OWSIANO-ORZECHOWE

1 l skondensowanego, niesłodzonego mleka
300 g płatków owsianych
50 g amarantusa
50 g wiórków kokosowych
150 g żurawiny
100 g pestek dyni
100 g sezamu
120 g niesolonych orzechów ziemnych
50 płatków migdałów
3 łyżki syropu z agawy
szczypta soli
Dużą blachę, delikatnie smaruję masłem i wykładam papierem do pieczenia. Piekarnik nastawiam na 150 st.
W szerokim rondlu zagotowuję mleko (tylko chwilę), wyłączam ogień i chwilę studzę.
W mleku rozpuszczam agawę i sól.
Wszystkie ziarna i orzechy mieszam razem. Mieszankę zalewam gorącym mlekiem.
Masę przekładam na blachę i piekę 1h 20 minut.
Ja wolę przypieczone złote ziarenka, jeśli wolicie jaśniejsze -skróćcie temperaturę pieczenia :)
Smacznego!