Na Dobry Początek...

Długo zastanawiałam się nad tym jak zatrzymać chwile, które są dla mnie ważne i cenne.


Obok tych, które zapisuję i ofiaruję kiedyś mojej Córce, postanowiłam zachować także te, które wiążą się z moją pasją jaką jest gotowanie i pieczenie...
Kuchnia jest i była zawsze ważnym elementem tradycji domu moich Rodziców, Dziadków a teraz także naszego Domu Na Grabinie. Jest pełna smaków, które wiążą się z ludźmi, historiami i uczuciami.
Tych, którzy tu trafią zapraszam więc Na Grabinę.

Do domu. Do mojej kuchni.

Pozdrawiam Was ciepło
Monika


czwartek, 15 marca 2012

Śniadanie w porze obiadu?



Czwartek zamiast wtorku, śniadaniowa mufinka na obiad, czytanie książki od końca...
Czasem dobrze (choć na chwilę) zmienić kolejność zdarzeń :)

zapraszam
Monika

5 komentarzy:

  1. hehe;D No jasne, czasem jest to nawet wskazane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Monika, takie chwile z książką i muffinką trzeba łapać za nogi i nie puszczać. Bezcenne i rzadkie są, zwłaszcza w środku tygodnia :) Miłego wieczoru!

    PS. Czy ten kubeczek to z jogurtu la fermiere? Uwielbiam ich cytrynowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Majanko - prawda :) dziękuję i ściskam :)

    Eve; dziękuję, miłego i Tobie także! Cytrynowy... Hm. Chyba nie miałam odwagi. U mnie kokosowy rządzi :) Pozdrowienia. M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Monika, a kokosowego to nie widziałam. Muszę sprobować wobec tego :) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeż uwielbiam te jogurty, najbardziej porzeczkowy ;)I ich kubeczki oczywiście też :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...